Każdy, kto pragnie wnieść do swojego salonu nutę egzotyki powinien pomyśleć o nowoczesnej odsłonie elementów stylu kolonialnego. Egzotyczne dodatki inspirowane kulturą Afryki lub Azji… Brzmi dobrze, prawda?

Styl kolonialny – czym się charakteryzuje?

Obite skórą meble, połączenie stonowanych, jasnych i ciemnych barw, dużo elementów drewnianych, harmonijnie zaaranżowana przestrzeń. To niemalże opis klasycznego salonu. Jeśli jednak dodasz do takiego wnętrza egzotyczne dodatki inspirowane kulturą Afryki lub Azji, to wówczas klasyczne pomieszczenie nabierze cech stylu kolonialnego. Jak odmienić swój salon i wprowadzić
do niego szczyptę egzotycznej elegancji? Przedstawiamy krótki poradnik, opracowany przez firmę Dekoria.

Jak powstał styl kolonialny? W dużym skrócie – jest efektem tego, że przybywający do krajów Afryki oraz Azji od XIV w. europejscy plantatorzy i żołnierze przywozili do dalekich krajów meble, które kojarzyły się z ich ojczyzną. Z drugiej strony wywozili do Anglii, Francji, Holandii czy Belgii egzotyczne materiały. Ze zderzenia wpływów kultur europejskich i afrykańsko-azjatyckich powstał styl, o którego wyjątkowości stanowi właśnie przeplatanie się ze sobą inspiracji pochodzących z krajów oddalonych od siebie o tysiące kilometrów. Korzystanie z elementów stylu kolonialnego we wnętrzu to dobre rozwiązanie wówczas, gdy chcesz ożywić aranżację swojego salonu za pomocą zmiany kilku akcentów w wystroju – połączenie klasycznego mebla z egzotycznym dodatkiem wygląda świeżo i oryginalnie.

Jak jednak zestawiać elementy, tak aby stworzyć w domu pożądany efekt egzotycznej elegancji?

Klasyczne meble i egzotyczne dodatki

Zanim zaczniesz wybierać dekoracje do kolonialnego salonu, warto pomyśleć o doborze odpowiednich mebli. W cenie są wszystkie krzesła, fotele czy kanapy, których cechy charakterystyczne to: masywność kształtu (styl angielski) lub delikatność i duża liczba ornamentów (styl francuski), skórzane obicia oraz eksponowanie guzików tapicerskich lub ćwieków, korzystanie z drewna o wyraźnym usłojeniu oraz ciemnobrązowej kolorystyce.

Połączeniem wszystkich tych właściwości jest fotel Conrad Brown – jego wygodne siedzisko oraz stylowo wyprofilowane oparcie gwarantuje komfort. W przypadku tego mebla warto również zwrócić uwagę na detal, czyli wyraziste, metalowe ćwieki w kolorze postarzonego złota, dzięki którym poczujesz się jeszcze bardziej elegancko. Dobrym uzupełnieniem skórzanego fotela będzie stolik-ława rozkładana Goya. Mebel został w całości wykonany z egzotycznego drewna, kauczukowca, które dzięki swojej zróżnicowanej kolorystyce będzie współgrało z brązem skóry na fotelu.

Oprócz stylowego wyglądu stolik jest również przydatny – dwie części blatu otwierają się i w mig zmieniają go w małą, funkcjonalną ławę, stworzoną do tego, by wypić przy nim popołudniową kawę.

Jeśli zaś od kolonialnej masywności mebli bardziej cenisz sobie francuską delikatność, to zamiast stolika Goya możesz wybrać finezyjnie zaprojektowaną konsolę Dorothee. O wdzięku tego mebla stanowi ornamentyka na szufladzie i nogach, wykonana w ręcznej technice snycerskiej. Dzięki właśnie takim szczegółom w Twoim salonie stworzy się klimat prawdziwej elegancji.

Nie należy jednak zapominać o tym, aby w Twoim kolonialnym salonie znalazło się miejsce dla nieco większych mebli – do tego celu przyda się witryna Chantal, wyposażona w dwie szuflady i dwie grube półki. Mebel został wykonany z dębu pacyficznego, który rośnie w wyższych partiach gór strefy tropikalnej, dzięki czemu prezentuje się wyjątkowo.

Egzotyczne dekoracje klasycznych mebli

Po ustaleniu tego, jakie meble znajdą się w Twoim salonie w stylu kolonialnym, warto zastanowić się nad doborem egzotycznych dodatków. Dobrze pamiętać przy tym o kilku wskazówkach. Ilość nie znaczy jakość – dwa odpowiednio dobrane i umieszczone we właściwych miejscach dodatki będą lepsze od kilku, na które brakuje pomysłu aranżacyjnego. Surowe, egzotyczne drewno lub glina są bardzo dobrze widoczne w salonie, a przy tym od razu kojarzą się ze stylem kolonialnym. Sęki, nieregularny kształt, stylowe przebarwienia drewna… Wszystkie detale pokazujące wyjątkowość i naturalność dodatku są cenne.

Idealnym przykładem właśnie takiego akcesorium stanowi płaskorzeźba Budda – okazuje się dobrym pomysłem na zaaranżowanie wnętrza w stylu kolonialnym bliskim Azji. Połyskliwe drewno z widocznymi sękami oraz własnoręcznie wykonane, białe zdobienia to najbardziej wyraziste zalety tej dekoracji. Możesz zawiesić płaskorzeźbę na ścianie lub oprzeć ją o ścianę – w obu sytuacjach wzbogaci Twój salon o orientalny akcent.

Zamiast wizerunku azjatyckiego bóstwa można ozdobić ścianę inaczej – powiesić na niej  egzotyczną lampę ścienną Matahari, która intryguje i zarazem zachwyca. Została wykonana z naturalnych materiałów: zewnętrzną ramę tworzą gałązki, a w jej środku umieszczono kawałki różnokolorowej gliny. Ten bardzo wyrazisty dodatek warto połączyć się z kilkoma małymi ozdobami, ustawionymi na pobliskiej komodzie czy witrynie, np. rzeźbami Kabroor, wykonanymi z drewna tekowego.

Dodatki do salonu kolonialnego mogą być jednak również funkcjonalne – jak chociażby hoker Madura, wypleciony z naturalnej włókniny, pochodzącej z drewna egzotycznego. Wszystkie elementy mebla, odbiegające od kanonów klasycznego piękna (przebarwienia, przetarcia, dziury), stanowią jego ogromny atut. Tak oryginalny mebel na pewno ożywi wnętrze salonu z obitymi w skórę meblami.